Przeżyjmy to jeszcze raz! - IO w Tokio: Julia Kowalczyk pokonała dwie mistrzynie Europy!

  • 26 lipca 2021

Julka świetnie wspomina poprzedni start w Tokio. W 2019 roku została sensacyjną brązową medalistką mistrzostw świata. Tej sztuki dokonała właśnie w stolicy Japonii. Julia Kowalczyk marzy o powtórzeniu tego sukcesu.

 

Pierwszą rywalką polskiej judoczki była Węgierka Hedvig Karakas. Starsza o siedem lat sportsmenka ma za sobą starty w Londynie (5. miejsce) i Rio de Janeiro (7. miejsce). Karakas jest aktualną mistrzynią Europy z 2020 roku. Mówiąc wprost, Kowalczyk mogła wylosować znacznie lepiej, ale Polka jest przecież brązową medalistką MŚ, a w ostatnim czasie spisywała się bardzo dobrze. 

 

Początek pojedynku był wyrównany. Kowalczyk była blisko otworzenia wyniku. Sędziowie długo się zastanawiali i po wideoweryfikacji przyznali pierwszy punkt Polce. Rywalka nie miała nic do stracenia i musiała przejść do ofensywy. Judoczka z Rybnika mądrze się przeciwstawiała. Czas był jej sprzymierzeńcem. Kolejne sekundy upływały. Nasza rodaczka zbliżała się do zwycięstwa. Kontrolowała pojedynek, mądrze się broniła, nie podejmowała nerwowych ruchów. Sięgnęła po zasłużone zwycięstwo. Brawo! 

 

W 1/8 finału Kowalczyk stoczyła dramatyczny pojedynek z aktualną mistrzynią Europy Portugalką Telmą Monteiro. Po trzech minutach nie poznaliśmy zwyciężczyni. Dodatkowy czas trwał dokładnie 301 sekund. Ostatecznie Polka triumfowała i awansowała do najlepszej "ósemki" dzięki trzem karom shido, jakie otrzymała jej rywalka. 

 

Ćwierćfinałową przeciwniczką Polki była Kanadyjka Jessica Klimkait, aktualna mistrzyni świata. To zdecydowanie najtrudniejsza zawodniczka, z jaką mierzyła się 23–latka. Najwyżej sklasyfikowana judoczka globu już od pierwszych sekund chciała udowodnić swoją wyższość. Walka trwała niespełna dwie minuty. Niestety Kowalczyk przegrała przez duszenie. To nie koniec jej olimpijskiej przygody. Polka powalczy jeszcze w repasażach, które rozpoczną się o godzinie 10:00. Pierwszą przeszkodą na drodze po brązowy medal będzie Gruzinka Eteri Liparteliani. Jeżeli Kowalczyk wygra stanie do walki o trzecie miejsce IO. Porażka oznacza, że nasza judoczka ukończy zmagania na siódmej pozycji.

 

Julia Kowalczyk ostatecznie wywalczyła 7 miejsce na Igrzyskach Olimpijskich co jest najwyższym do tej pory wynikiem sportowym wśród rybickich judoków w całej, bogatej historii rybnickiego JUDO. Aktualnie Julia rozpoczęła cykl startów kwalifikacyjnych do Igrzysk Olimpijskich w Paryżu.